Deska podłogowa w poniemieckim domu na Pogodnie, jak widać na zdjęciach, pokryta była grubą warstwą farby. Taki sposób konserwacji podłogi był dość popularny przed laty – farba chroniła drewno przed grzybami i chorobami, a do tego była niedroga. Podłoga nie wyglądała zbyt estetycznie, niemniej jednak mało kto się wtedy tym przejmował.
Pierwszy szlif odsłonił piękną sosnową deskę z czasów przedwojennych. Po oszlifowaniu podłogi w całym pomieszczeniu, okazało się, że deski są w stanie, który pozwala na dalszą eksploatację. Ze szczelin między deskami wyciągnęliśmy sznurki, a nawet kawałki cegieł zalane starą szpachlą. Właściciel zdecydował, żeby szczeliny pozostawić niewypełnionymi. Na jego życzenie deski pokryliśmy olejem koloryzującym, co dało efekt przybielenia.
Zdjęcia desek przed renowacją i po jej zakończeniu prezentujemy poniżej.