Parkiet może być prawdziwą ozdobą każdego wnętrza – drewno sprawdza się bowiem doskonale zarówno w klasycznych aranżacjach, jak i w nowoczesnych wnętrzach. Ważne jest jednak, aby nie zepsuć efektownego wystroju złym doborem stopnia połysku podłogi, który ma niebagatelny wpływ na klimat pomieszczenia.

Lakierowanie jest czynnością wykonywaną na sam koniec prac związanych z renowacją lub układaniem parkietu i ma na celu zabezpieczenie drewnianej podłogi oraz nadanie jej pożądanego wyglądu. Istnieje wiele rodzajów lakierów, które znajdują zastosowania w pracy parkieciarza. Różnią się one od siebie twardością, odpornością na ścieranie, składem chemicznym, a także stopniem połysku.

Czym właściwie jest połysk? Można go określić jako parametr, mówiący o tym, w jakim stopniu dana powierzchnia odbijać będzie światło. Lakiery dostępne na polskim rynku umożliwiają uzyskanie kilku stopni połysku, z których najpopularniejszymi są: połysk, mat i półmat.

Efekt połysku był szczególnie pożądany w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku, by później na jakiś czas zniknąć, jednak dziś znów powraca do łask. Błyszcząca drewniana posadzka pasuje do wnętrz o reprezentacyjnym i nowoczesnym wystroju, a także pomaga rozświetlić ciemniejsze pomieszczenia, ponieważ odbija najwięcej światła (przy założeniu, że powierzchnia lustrzana odbija 100 proc. padającego na nią światła, podłogi pokryte lakierem w połysku uzyskują 70 proc. odbicia światła). Dzięki swoim właściwościom może także sprawić, że małe pokoje będą się wydawać większymi niż są w rzeczywistości. Choć tego typu podłogi mogą dla wielu wyglądać niezbyt naturalnie i nawet drobne zabrudzenia czy uszkodzenia są na nich bardziej widocznie niż na lakierze matowym lub półmatowym, to należy wiedzieć, że są też najbardziej trwałe i odporne na zniszczenia o charakterze chemicznym i mechanicznym. Wszystko dzięki temu, że głównym składnikiem lakierów w połysku są żywice, a ilość związków pomocniczych jest znikoma. Pozwala to na osiągnięcie jednorodnej powłoki na powierzchni parkietu. Dlatego też tego typu lakiery zaleca się w przypadku pomieszczeń mocno eksploatowanych – hal sportowych, czy też sal lekcyjnych.

Jeśli zależy nam na podkreśleniu naturalnego wyglądu drewna, zdecydowanie najlepszym wyborem będzie lakier matowy. Wnętrza, w których podłogi zostały pokryte takim lakierem, są uznawane za przytulne i ciepłe. Mat świetnie sprawdza się w dużych i dobrze oświetlonych pomieszczeniach. Jego zastosowanie pozwala także na zamaskowanie drobnych niedoskonałości, zabrudzeń, czy uszkodzeń, niemożliwych do ukrycia na podłodze o wysokim połysku. Podstawową jego wadą jest jednak to, że zdecydowanie trudniej jest usunąć z jego powierzchni wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia. Lakiery matowe odbijają od 5 do 15 proc. światła padającego na ich powierzchnię.

Zalety obu wyżej wymienionych rodzajów lakierów łączą lakiery półmatowe. Co dokładnie oznacza „półmat”? Lakier w półmacie odbija od 20 do 40 proc. światła. Dzięki połączeniu lekkiego połysku z zachowaniem naturalnego wyglądu drewna, podłoga sprawia wrażenie satynowej i lekko rozświetlonej. Półmat zachowuje zalety lakieru matowego i pozwala na zamaskowanie drobnych niedociągnięć na parkiecie. Jego uniwersalność sprawia, że sprawdzi się w niemal każdym wnętrzu – nie dziwi więc fakt, że jest to rozwiązanie wybierane przez profesjonalistów i zwykłych użytkowników parkietów najczęściej – 9 na 10 parkietów w Polsce jest pokrytych właśnie lakierami półmatowymi. Półmat jest zdecydowanie najbezpieczniejszym dla wystroju wnętrza rozwiązaniem.

Każde z zaproponowanych rozwiązań ma swoje wady i zalety, jednak przy doborze stopnia połysku warto kierować się kilkoma podstawowymi cechami wnętrza, np. jakiej jest wielkości, jak silnie jest nasłonecznione, czy podłoga będzie mocno eksploatowana itp. Kiedy odpowiemy sobie na te podstawowe pytania, zdecydowanie łatwiej będzie nam podjąć decyzję. Pozostanie wtedy jedynie dokonać wyboru, który trafi w nasz gust.